Walizka
Znasz inne opracowanie tej piosenki? Aby zapisać swoje opracowanie tego utworu kliknij tutaj
Walizka
ta
sama
od
lat
Kupiona
za
pierwszą
wypłatę
Na
wielkiej
przygody
zadatek
Na
podróż
triumfalną
przez
świat
Cierpliwie
waruje
u
drzwi
W
niej
ciasno
upchane
marzenia
Tak
pewne
bliskiego
spełnienia
Że
liczą
na
palcach
już
dni
Zanim
oczy
sklei
sen
Ja
wędruję
z
nią
gdzieś
hen
Gdzie
codzienność
niecodzienna
Prawda
jedna
i
niezmienna
Zanim
oczy
sklei
sen
Śmiało
wkraczam
w
wielkie
światy
Piękny,
zdrowy
i
bogaty
Los
ma
dla
mnie
szczodry
gest
I
w
ogóle
Bosko
jest
Bosko
jest
Bezbarwnie
gdzieś
śpieszą
się
dni
A
w
życiu
niewiele
się
zmienia
Na
półkę
z
napisem
„złudzenia”
Nerwowo
zerkają
me
sny
Choć
wiem,
że
im
pora
iść
tam
Gdzie
mole
znoszone
tną
futra
Wciąż
wyrok
odkładam
do
jutra
A
jutro
w
walizce
swej
mam
Zanim
oczy
sklei
sen…
Śmiało
wkraczam
w
wielkie
światy…
Autor: Piotr Polk
Autor tekstu: Brak
Autor muzyki: Brak