Gonimy świt
Znasz inne opracowanie tej piosenki? Aby zapisać swoje opracowanie tego utworu kliknij tutaj
Wieczór
co
skradł
królestwo
dnia.
Zapukał
cicho
do
drzwi.
Przerzucił
most
leciutko
pchnął
-
by
szybciej
dogonić
świt,
by
szybciej
dogonić
świt.
Księżyca
brat
odwrócił
świat
Odwrotnie
się
teraz
klnie
Zaginął
ktoś
kto
wciąż
miał
dość
-
to
dobrze
bo
świadków
mniej,
to
dobrze
bo
świadków
mniej.
Kiedy
bezsenne
są
noce.
Kiedy
bezsilne
są
dni.
Krzyczymy
-
milczymy.
Gonimy
świt.
Krzyczymy
-
milczymy.
Gonimy
świt.
Zapięty
płaszcz,
na
ziemie
twarz.
Kieszenie
pełne
są
rąk.
Z
kobietą
co
się
bywało
-
zbyt
nocna
czasem
jest
noc,
zbyt
nocna
czasem
jest
noc.
Kiedy
bezsenne
są
noce.
Kiedy
bezsilne
są
dni.
Krzyczymy
-
milczymy.
Gonimy
świt.
Krzyczymy
-
milczymy.
Gonimy
świt.
Autor: Jarosław Wasik
Autor tekstu: Brak
Autor muzyki: Brak