Dziwny Rejs
Znasz inne opracowanie tej piosenki? Aby zapisać swoje opracowanie tego utworu kliknij tutaj
Dziwny
rejs
jak
długi
sen.
Więdnie
świt
w
oddali
hen,
ocean
twój
odpływa
w
dal,
w
bezkresną
dal.
Płowieje
mrok
na
drodze
gwiazd.
Nostalgii
dźwięk
zaklęty
w
czas.
Rozkołys
fal,
pokornych
fal.
Ref.:
W
świetle
nadziei
chcę,
wypłynąć
w
świat.
Schować
głęboko
gniew,
nie
znaczyć
dat.
Cichnie
płacz
zmartwionych
mgieł.
Chłodny
wiatr
otula
mnie,
przywraca
sens,
ukaja
łzy,
gorące
łzy.
Kapryśny
zmierzch
przywołał
noc,
latarni
blask.
Syreni
głos
na
morze
wróć,
powtarzał
wciąż.
Autor: DNA
Autor tekstu: Brak
Autor muzyki: Paweł Leszoski