Czadzior
Znasz inne opracowanie tej piosenki? Aby zapisać swoje opracowanie tego utworu kliknij tutaj
Kolejny
dzień
w
tygodniu,
budzik
oszalały
Swym
przeraźliwym
dźwiękiem
wyrywa
mnie
ze
snu
Swą
ociężałą
głowę
do
góry
unoszę,
za
oknem
las
kominów
dobija
mnie
Lecz
w
drodze
do
roboty
myśl
cudna
się
zrodziła
By
zamiast
ciężkiej
pracy
wychylić
kufel
piwa
Po
kilku
jasnych
pełnych
już
obaw
nie
miałem
Kolejny
raz
w
życiu
prawidłowo
wybrałem
Autor: Jezus Chytrus
Autor tekstu: Brak
Autor muzyki: Brak