Co ma być, odnajdzie się
Znasz inne opracowanie tej piosenki? Aby zapisać swoje opracowanie tego utworu kliknij tutaj
Co
ma
być,
nadciągnie,
choćbyś
tamę
wzniósł,
jak
wielki
ptak
opadnie
w
dół,
nim
myśl
się
zdąży
wzbić,
i
twarze
znów
zapełnią
dom,
gdy
w
progu
będziesz
stać,
nadziei
twarz
i
marzeń
twarz
z
odcieniem
sierpniowych
gwiazd.
Ref.
I
twarze
miejsc,
gdzie
lubisz
bywać,
Wisły
brzeg
i
Mona
Lisa,
gorzkich
słów
i
pragnień
blada
twarz.
Co
ma
być,
odnajdzie
cię
w
cieniu
zwykłych
spraw,
spotka
cię
w
zaułku
dnia
i
głos
twój
pozna
tam,
i
twarze
kobiet,
twarze
miast
pożegna
skryta
twarz,
otoczą
cię
zwyczajnie,
gdy
pomyślisz,
że
wracać
czas.
Ref.
I
twarze
miejsc,
gdzie
lubisz
bywać,
Wisły
brzeg
i
Mona
Lisa,
gorzkich
słów
i
pragnień
blada
twarz.
Co
ma
być,
dogoni
cię,
w
biegu
dotknie
stóp,
choćbyś
szedł
po
chmurach
już,
ten
sam
wciąż
deptał
bruk.
I
nagle
gdzieś
w
kolejnym
z
miast,
gdy
życie
zbudzi
cię,
zobaczysz
twarz
sprzed
wielu
lat
i
w
myślach
uśmiechniesz
się.
Ref.
I
twarze
miejsc,
gdzie
lubisz
bywać,
Wisły
brzeg
i
Mona
Lisa
przejrzą
się
w
ognikach
oczu
twych
(x
2).
Autor: Jerzy Połomski
Autor tekstu: Seweryn Krajewski
Autor muzyki: Jacek Cygan