Wpisz tytuł, autora, kategorie…   Wpisz tytuł, autora, kategorie…   

Cmentarzyk

Znasz inne opracowanie tej piosenki? Aby zapisać swoje opracowanie tego utworu kliknij tutaj
W
czerwonym
słońcu
pomidora
Nieutulony
w
smutku
Niby
umarła
metafora
Śpi
cmentarz
krasnoludków
Pospólstwo
pokotem
pod
płotem
Pod
płotem
Jak
wierzby
rosną
tam
pokrzywy
I
łez
zielonych
słychać
stuk
Gdy
sunie
kondukt
frasobliwy
Karawan
ciągnie
gnojnik
żuk
Maleńka
wieczność
się
zaczyna
Niby
futerko
kreta
czarne
Kwatery
kostki
od
domina
Rozpacz
przykrywa
piasku
ziarnem
Dmuchawiec
chmurą
płynie
biała
Słonecznie
prześwietlony
Niektórym
spocząć
się
udało
W
Alei
Zasłużonych
Najmniejsi
krasnale
Śpią
w
glorii
i
chwale
Sekundą
ciszy
ich
żegnali
Łopotem
flag
schyleniem
głów
Za
to
że
byli
tacy
mali
Na
miarę
czynów
swych
i
słów
Krasnolud
kiedy
zbyt
wysoki
Ma
niską
płacę
chore
płuca
Po
śmierci
przerośnięte
zwłoki
Na
ludzki
cmentarz
się
podrzuca

Autor: Jonasz Kofta

Autor tekstu: Krzysztof Paszek

Autor muzyki: Marek Groński