A ty się samotności ucz
Znasz inne opracowanie tej piosenki? Aby zapisać swoje opracowanie tego utworu kliknij tutaj
A
ty
się
samotności
ucz
wśród
ludzi
z
tłumu,
w
gwarze
miast
jej
szarą
zapamiętaj
twarz.
Gdy
nic
ci
nie
zostanie
prócz
zimnego
blasku
smutnych
gwiazd,
jej
towarzystwo
jeszcze
masz.
Bowiem
każdy
zna
choć
jedną
myśl,
wobec
której
nie
od
dziś
jest
sam,
całkiem
sam.
I
z
nikim,
z
nikim
się
nie
dzieli
nią,
musi
w
życie
z
myślą
tą
iść
sam,
całkiem
sam.
A
ty
się
wędrowania
ucz
wśród
ludzi
tłumu,
w
gwarze
miast
poszukaj
własnej
ścieżki
swej.
Gdy
nic
ci
nie
zostanie
prócz
zimnego
blasku
smutnych
gwiazd,
na
ścieżkę
tę
samotnie
wejdź.
Bowiem
musisz
znać
choć
jedną
z
dróg,
którą
w
życiu
będziesz
mógł
iść
sam,
całkiem
sam.
I
z
nikim,
z
nikim
nigdy
nie
dziel
jej
–
w
blask
i
nędzę
drogi
tej
wejdź
sam,
całkiem
sam.
A
ty
się
samotność
ucz,
gdy
szampan
strzela
raz
po
raz
i
grzeje
cię
sukcesu
blask.
Samotność
przyśle
list
i
klucz,
obdarzy
pełnią
swoich
łask,
wyznaczy
ci
spotkania
czas.
A
więc
ty
zawczasu
gotów
bądź
rolę
tę
na
siebie
wziąć,
byś
był
dobry
w
niej.
I
co
dzień
dla
treningu,
bracie,
patrz
w
samotności
szarą
twarz,
co
dzień
ucz
się
jej.
Bowiem
musisz
znać
choć
jedną
z
dróg,
którą
w
życiu
będziesz
mógł
iść
sam,
całkiem
sam.
I
z
nikim,
z
nikim
nigdy
nie
dziel
jej
–
w
blask
i
nędzę
drogi
tej
wejdź
sam,
całkiem
sam.
A
więc
ty
zawczasu
gotów
bądź
rolę
tę
na
siebie
wziąć,
byś
był
dobry
w
niej.
I
co
dzień
dla
treningu,
bracie,
patrz,
w
samotności
szarą
twarz,
co
dzień
ucz
się
jej.
Autor: Jerzy Połomski
Autor tekstu: Seweryn Krajewski
Autor muzyki: Wojciech Młynarski